Archive: Krzysztof Roguski

Trzy rybki

Trzy rybki

Są trzy rybki w oceanie, Każda inne chce śniadanie. Pierwsza chce zjeść wodorosty, Które jeszcze nie wyrosły. Później może trochę zupy Z żółwiowej pojeść skorupy. A na deser ma ochotę Zjeść lukrowe gwiazdki złote. A te pozostałe dwie Do rozpuku...

Pędraki

Pędraki

Dziś wieczorem – niesłychanie, Nagle i niespodziewanie! – Ciocia Ewa krzyk podnosi, Że po kuchni babci Gosi W jakiś sposób, nie wie jaki, Rozszalały się Pędraki! A że chciały te żyjątka Do każdego zajrzeć kątka, Bo ciekawskie – ba, to pewne! – A do...

Stary piekarz

Stary piekarz

Znacie to, czy też nie znacie, Wiem, że chętnie posłuchacie. Stary piekarz, noga za nogą, Szedł do domu polną drogą Prosto, w lewo, przez zakręty, Cały wesół, wniebowzięty. Nagle patrzy: tuż przy drodze Stoi dom na ptasiej nodze Cały w piórach, ze...

Trzy pingwiny

Trzy pingwiny

W mej lodówce, tuż obok wędliny, Zamieszkały trzy średnie pingwiny: Gołe stopy, czarno-białe garniturki, A na ciele ani śladu gęsiej skórki. I choć w lodówce są zaledwie cztery stopnie, To trzy pingwiny z tego cieszą się okropnie I smucić się nie...

Na plaży

Na plaży

Słońce od rana zachęca i praży, Więc tłum będzie dzisiaj spędzał czas na plaży. Termometr, co stoi cały dzień na dworze, Wskazuje, że goręcej już dzisiaj być nie może, Bo słońce gorącymi promieniami plażę Zalewa całą w wielkim, rozpalonym skwarze I...

Pływak

Pływak

Poszedł pływak dziś nad staw, By przepłynąć ten staw wpław, Więc opuścił stały ląd I popłynął wpław pod prąd. I po chwili, hen w oddali, Już unosi się na fali. Nagle inna fala hyża Znów do lądu go przybliża, Lecz po chwili inna fala Znów od lądu go...

Pociąg towarowy

Pociąg towarowy

Jedzie pociąg: buch, buch, buch! Ciężko mu się jedzie… uch! Bo z licznymi wagonami Ciężko jedzie się torami, Lecz wciąż jedzie w kłębach pary I wciąż wiezie w nich towary I łomoce, i turkoce Całe dnie i całe noce, I wciąż ciągnie je jak wół Z...

Podczas burzy

Podczas burzy

Kiedy pada deszcz do rynny Wtedy świat jest całkiem inny, Pada w rynny, a z tych rynien Coraz niżej sobie płynie, A stąd dalej do kałuży – Taki cel jest tej podróży. Grzmoty głośno wiwatują Albo groźnie pomrukują, Błyskawice się błyskają, Czarne...

Paw

Paw

Ten ogromnie dumny paw
Ma na głowie mnóstwo spraw.
Bo tak chodzi po trawniku
Robiąc wokół dużo krzyku.
I tak dumnie spaceruje,
I ogonem się wachluje.

O psie, który jeździł tramwajem

O psie, który jeździł tramwajem

Był pies, który swym zwyczajem Całe dnie jeździł tramwajem. Przy siedzeniu sobie leżał I tak miasto swe przemierzał: Był przy poczcie, przy aptece, Przy galerii, bibliotece, Przy policji, przy urzędzie, Przy spożywczym… no, był wszędzie. Aż tu...

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.