Dobrze, gdy zasadę znamy: „Proszę” grzecznie używamy. Gdy dziadkowi podasz lupę „Proszę” dodaj też z przytupem. Gdy upadnie cioci nóż „Proszę” podaj go i już. Gdy walizkę ciężką zdejmiesz „Proszę” powiedz też uprzejmie. Każdy słyszał o tym cudzie...
Ten ogromnie dumny paw
Ma na głowie mnóstwo spraw.
Bo tak chodzi po trawniku
Robiąc wokół dużo krzyku.
I tak dumnie spaceruje,
I ogonem się wachluje.
Był pies, który swym zwyczajem Całe dnie jeździł tramwajem. Przy siedzeniu sobie leżał I tak miasto swe przemierzał: Był przy poczcie, przy aptece, Przy galerii, bibliotece, Przy policji, przy urzędzie, Przy spożywczym… no, był wszędzie. Aż tu...
Dziś przed domem na podwórku Pranie suszy się na sznurku. Trzy koszule śnieżnobiałe, Dwie sukienki w paski całe, Para spodni i spodenek, Dwa berety bez antenek, Kolorowy rząd skarpetek, Para zielonych baletek, I granatowe rajstopki, I majtki w żółte...
Pan ogrodnik w bluzie w paski, W czarnych spodniach na zatrzaski, W ogródeczku przydomowym, Z długim wężem ogrodowym, W gumofilcach, rękawiczkach, Z wypiekami na policzkach, Na trawniku sobie stał I na kwiatki wodę lał, By przy wejściu do altanki...
„reklama1-mobile”>
Pan Kleofas, proszę pana, Już od samiuśkiego rana Niecodzienne ma zwyczaje: Ledwie siądzie, a już wstaje, Ledwie wstanie, a już siada, Tu podchodzi, tam się skrada, Robi zmyłki i uniki Jakby w tyłku miał owsiki, Wciąż się kręci, wciąż pałęta… Pan...
Parowiec czeka w porcie od rana. I załoga też czeka, odświętnie ubrana Na pasażerów dzisiejszej podróży. A tłum idzie szeroki i duży: Pan w koszuli, pod krawatem W kapeluszu, z aparatem. Pani z pieskiem takim małym, Że się w torbie zmieścił cały. Za...
Chciał się latem wybrać pawian Na wycieczkę do Wrocławia. Bo przeczytał gdzieś w gazecie, Że jest Wrocław piękny w lecie, Więc się teraz zastanawia Jak się dostać do Wrocławia. Samolotem czy motorem, Statkiem, pieszo czy traktorem… Aż go w...
Dziś wieczorem – niesłychanie, Nagle i niespodziewanie! – Ciocia Ewa krzyk podnosi, Że po kuchni babci Gosi W jakiś sposób, nie wie jaki, Rozszalały się Pędraki! A że chciały te żyjątka Do każdego zajrzeć kątka, Bo ciekawskie – ba, to pewne! – A do...