Za siedmioma górami, za siedmioma rzekami, przy ogromnej kałuży stał domek nieduży. Małe okna, małe drzwiczki prowadzące do piwniczki. Ściany, teraz bardzo stare kiedyś były pewnie białe. Lecz to dawno temu było, teraz wszystko się zmieniło. W...
Do niedźwiedzia doszły wieści, których głowa nie pomieści. O tym co się w lesie dzieje, że wiatr wiał, a już nie wieje. Że czyściutka bystra rzeka już nie płynie, na coś czeka. Ryby leżą gdzieś na łące patrząc na zielone słońce. Trawa kolor ma...
Żyło kiedyś raz dwóch braci, straszni byli to piraci. Dla nich morza, oceany, stanowiły życia plany. W rejs ogromny wyruszyli a w nim przygód moc przeżyli. Podróż trwała całe lata, gdyż los różne figle płata. Podczas wielkiej morskiej burzy, chciał...
To się bardzo rzadko zdarza, by w rodzinie mieć pisarza, który pisze długie listy jak recepty okulisty. Pisarz to jak dzikie zwierzę, dobry temat w mig go bierze. Jeśli sprawa jest ciekawa słowa płyną mu z rękawa. Słowo,zdanie, trzecie, czwarte, a...
Nad miasteczkiem Śnieżna Góra rozszalała się wichura. Wiatr bezkarnie tu tańcował, po czym się gdzieś w lesie schował. Wielkie w mieście zrobił szkody, poprzestawiał samochody. Wyrwał drzewa z jednej strony, porozłączał telefony. Wybił szyby, sypał...
Niedaleko a wręcz blisko, tuż przy rzece jest mrowisko, w którym wartko płynie życie, w bardzo słodkim dobrobycie. Powód tego jest dość prosty, mrówki od ostatniej wiosny, o czym dobrze wiecie sami, znoszą cukier tu workami. Gdzieś w cukrowni manko...
W morskiej wodzie żyła foka, siwa była, czarnooka. Prawie dwieście lat już miała, Wszystkich od małego znała. Z racji wieku szanowana i zwierzętom dobrze znana. Wielu znamienitych gości skorzystało z jej mądrości. Kto miał problem, ten do foki...
To była niespodzianka, szykowana po kryjomu. Przyniesiona do mieszkanka, zapachniała lasem w domu. Suknię strojną jej utkano, z pięknych bąbek i korali, a tak ślicznej nie widziano na królewskiej nawet sali. Mieni się anielskim włosem, dziesiątkami...
W szczerym polu ,blisko wsi w pełnym słońcu dąb się lśni, ma już blisko tysiąc lat i olbrzymi z niego chwat. Rozłożysty wielki dąb niewiadomo jak i skąd, pośród starych swych gałęzi żołędziową armię więzi. Wojsko w czapki przyodziane w gąszczu liści...
W środku lasu nad potokiem drepczą mrówki równym krokiem, każda bagaż jakiś niesie owoc poszukiwań w lesie. Ta ma listek, ta poziomkę, trzecia ciągnie suchą słomkę. Czwarta dźwiga róży płatek, a na końcu brnie gagatek. Mały Głupcio, leniuch rzadki...