Archive: Artur Zyskowski

Wierszyk wietrzyk

Wierszyk wietrzyk

Wierszyk wietrzyk
Szumi, wrzeszczy
I robi krzyk.
W chaszczach ryczy
Się zakleszczy,
Szczerzy kły.
Drażni krzaki,
Płoszy ptaki
i znika w mig.
Łobuz taki
Nie bądź nigdy
Zwłaszcza Ty!

Wysportowany przedszkolak

Wysportowany przedszkolak

Przedszkolaku mój ambitny, Niesłychanie jesteś sprytny. Odkąd wstaniesz z łóżka – ćwiczysz, Czyli biegasz, skaczesz, krzyczysz. Mama ciebie nie dogoni. Nawet gdyby stado słoni O ich siłę poprosiła, Ciebie by nie dogoniła. Kto się rusza, ten jest...

Złodziej obżartuch

Złodziej obżartuch

Było to nie wiadomo kiedy, nie wiadomo gdzie. Do cukierni wkradł się złodziej, wszystko za darmo je. Cukierków dwa i pół kilo, całą czekoladę, Lizaka, bezę, ptysia, ze słoja marmoladę, Cztery jabłkowe ciasta i pączka dużego zjadł. Najadł się! Chce...

Sport to zdrowie

Sport to zdrowie

Sport to zdrowie, sport to zdrowie! Każde dziecko wam to powie. Mała Kasia wzwyż skakała. Pech – spadła – nogę złamała. Marek biegać się nauczył. Biegł za szybko, się wywrócił. Kamil pływał dla zabawy. Na starość go bolą stawy. Artur rower bardzo...

Dzień dobry

Dzień dobry

Dzień dobry! Wstawaj, bo nie śpią już bobry! Pchły ubrania Twoje zjadły, a szczypawki zjadają zabawki. Karaluchy wypełzły spod poduchy, Ślimaki poszły w krzaki. Szczury wyszły już z rury, Mrówki z kryjówki, Krety ze skarpety, Biedronki ze skarbonki...

Tygodniowa dieta

Tygodniowa dieta

Poniedziałek, dzisiaj zjem na obiad misia. A jutro, we wtorek kapsli cały worek. Zaś pojutrze, w środę, piję tylko wodę. Czwartek będzie potem – popiję kompotem. Piątek bardzo miły – ser spróbuję zgniły. Urocza sobota – posmakuję...

UFO

UFO

Jakiś czas temu, pewnego lata, UFO porwało mojego brata. Mama płakała! Zaklinał tata: „By go odnaleźć, przejdę pół świata!”. Po konsultacjach, całą rodziną Wyruszyliśmy późną godziną Kosmitom brata odbić z niewoli. … Już park przeszukujemy...

Znudzony urwis

Znudzony urwis

W domu siedzieć ja nie lubię!
Z nudów wtedy włosy skubię.
Tu napsocę , tam nabroję.
Taty gniewu ciut się boję.
Papier podrę, ryż rozsypię,
Mama już dziś ledwo zipie.
Straszy: – Zrobię z Ciebie zacier!
Chyba czas wyjść mi na spacer?

Dzień mamy

Dzień mamy

Mojej mamy dzisiaj dzień, W tym dniu ja nie będę leń! Różnie to bywa w inne dni. Czasem aż mama marszczy brwi. Szczerze powiem z ręki gestem: Idealny ja nie jestem! Lubię zabawy i psoty. Włazić na drzewa i płoty. Ale dzisiaj jest mamy dzień...

Cyfry

Cyfry

Do dzieci przyszła matematyka I razem z nimi koziołki fika. Zabawę fajną i miłą miała, Lecz przez to cyfry poprzestawiała. „Trzy” na początek wskoczyło z dachu, Aż „dwa” do dziury wlazło ze strachu. „Pięć”...

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.