Czy jest pełny, czy też rogal
Oświetlona pod nim droga,
A o każdej nocnej porze
Wciąż przegląda się w jeziorze.
Zajrzy tam i zajrzy tu
Szukając śladów po dniu.
Mój dobry kolega Jerzy, Taka sobie swojska dusza, Dwa metry z kawałkiem mierzy… Bez butów i bez kapelusza! Ja, by sięgnąć mu do brody, Nie chcę w szczegół mego wzrostu brnąć, Muszę wejść albo na schody Albo się na palce wspiąć. Dość pociesznie to...
Zamiast fruwać na wolności
W ciasnej klatce piórka mości.
Pije mało, je niewiele,
Czasem śpiewa ptasie trele.
I wciąż myśli ten kanarek,
Że w swej klatce jest za karę.
Pan Karolek to fan rolek,
Jak lwia część Polaków i Polek.
Ma styl lepszy niż pan Olek
I nie gorszy niż pan Bolek,
Który ku rozpaczy Jolek
Nagle się nabawił kolek
I dlatego pan Karolek
Szybko zrezygnował z rolek.
Powiem wam – ale w sekrecie – Coś czego pewno nie wiecie: Dziś nudziły się kolory, Urządziły więc wybory, Który najładniej wygląda. Każdy niepewnie spogląda… I jak wszystkie w miejscu stały, Tak się wszystkie rozbrykały: Żółty wskoczył na...
Bo Ula już prawie idzie spać, Już prawie oczy zamyka. Lecz jak ja mam sobie radę dać, Żeby uśpić takiego smyka? I chociaż zmęczona daje znać I tak szeroko ziewa, To Ula ciągle i tak nie chce spać, Chociaż tata cicho jej śpiewa: Bo Ula już...
Gdy świat cały moknie, Deszcz spływa po oknie, Nie każdy za tym przepada. A dla mnie dobrze się składa, Bo kiedy deszcz sobie pada To przecież kalosze się wkłada – Dobrze na nogach je mieć! Tylko jednego nie znoszę: Gdy zdjąć muszę kalosze, Bo...
Długi dzień skończył się, Księżyc ziewa, gwiazdki lśnią, Zasypiają w wielkim śnie, Przez okno patrzą czy wszyscy już śpią… Teraz śpij, teraz śpij, teraz śpij… Zamknij oczka, przytul się, Piękny sen teraz śnij, Niech do rana kołysze...
W oczku wodnym pełnym żab Jeden chciał zamieszkać krab. Żaby kraba nie widziały, Więc się wszystkie rozkumkały: „Spójrz no tylko na mnie krabie, Na te moje udka żabie, Jak na brzuszku i na boczku Pływam zgrabnie po tym oczku. Przyjrzyj no się z...
Sam się z siebie jeży włos, Jaka jest Królowa Os: Ciągle chodzi nabzdyczona, Aż się trzęsie jej korona, Wymachując skrzydełkami Nie panuje nad nerwami, Tak że przez te ciągłe wrzaski Drżą jej żółto-czarne paski. I we wszystkie, wszystkie dnie Wciąż...