Krab i żaby
Wiersz

Krab i żaby

Autor: Krzysztof Roguski

W oczku wodnym pełnym żab

Jeden chciał zamieszkać krab.

Żaby kraba nie widziały,

Więc się wszystkie rozkumkały:

„Spójrz no tylko na mnie krabie,

Na te moje udka żabie,

Jak na brzuszku i na boczku

Pływam zgrabnie po tym oczku.

Przyjrzyj no się z każdej strony…

Czyżbyś nie chciał takiej żony?”

Wnet się obok druga mości

I zachwala się z zazdrości:

„Ja ci mówię, że ta młoda

W wodzie rusza się jak kłoda.

Ja mam za to doświadczenie,

Więc twe życie w mig odmienię.

No więc chodźmy. Na początek

Oczka zdradzę ci zakątek…”

Na to trzecia się odzywa:

„Ja najlepiej z wszystkich pływam

I nurkuję aż do dna”.

Na to czwarta już się pcha,

Po niej ósma i trzydziesta…

Aż krab wszystkich słuchać przestał.

„Jak mam znaleźć wśród nich żonę,

Skoro wszystkie są zielone?”

I czym prędzej z tego raju

Uciekł do swojego kraju.

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.