Żelazko
Wiersz

Żelazko

Autor: Hanna Niewiadomska

Płynie żelazko po wodzie w kwiatki,

Płynie szybko i gładzi bratki.

Płynie żelazko po wodzie w pasy,

Płynie z Gdańska do Mombasy.

Wiatrem się wcale nie przejmuje,

Kraciaste grzywy – hop! – przeskakuje.

Bałwany dzisiaj są kolorowe:

Niebieskie, żółte i fioletowe.

A gdy przepłynie, spokój nastaje,

Giną gdzieś wszystkie wzburzone fale.

Woda się staje spokojna, gładka

– Bo to koszulka jest wujka Tadka.

Płynie przed siebie, robiąc zakręty,

Burzy wciąż morza ciemne odmęty.

Zwiedzając porty w zatokach wielkich,

Wypluwa z siebie wody bąbelki.

Silnik ma bardzo, bardzo gorący,

Na górze lampek pięć migających.

Parowiec lśniący jest i błyszczący,

Parą od dołu wciąż buchający.

Jest na nim mostek dowodzenia,

Na którym nigdy załogi nie ma.

Ma tylko tatę – kapitana,

Co rano wziął się do prasowania.

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.