Ząbek
Wiersz

Ząbek

Autor: Marek Dąbrowski

Chociaż ząb jest bardzo czysty

Musisz dziś pójść do dentysty.

Minka zrzedła Asi rudej:

– Do dentysty ja nie pójdę!

Mama jej tłumaczy: córko,

Chcesz mieć ząbek z jakąś dziurką?

Pan dentysta tylko zerknie

Czy twe ząbki rosną pięknie.

Bo próchnica, dziecko moje,

Schrupać może ząbki twoje.

Asia bykiem patrzy w mamę:

– Nie zostawisz mnie tam samej?

Będę ciebie wciąż trzymała,

Żebyś wcale się nie bała,

A ten, co się rusza, ząbek,

Z panem rozhuśtamy rąbek.

Asia o tym zapomniała,

Rano go palcem ruszała.

Wtedy ząb wyskoczył z buzi:

– Niech dentysta się nie trudzi,

Ząbek na podłogę rano spadł.

Poszedł chyba sobie w świat…

Mama patrzy, mama zerka.

W buzi jest malutka szczerbka.

– Mleczak ci wyleciał pierwszy.

Tata bardzo się ucieszy.

Gadał już z Wróżką Zębuszką.

Mówił jest gdzie jest twe łóżko…

Pierwszy ząb Asia zgubiła?

Pod poduszką położyła.

Lecz dentysta nadal czeka.

Przegląd ząbków zrób. Nie zwlekaj!

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.