W szuwarach…
Wiersz

W szuwarach…

Autor: Alicja Rupińska

Wczoraj Jasiek odwiedził swoją babcię Kazię. Tak jej na imię. Mieszka w małym wiejskim domku.

Jasiek nazywa go zaczarowanym, bo wokół niego jest tak magicznie i kolorowo. A to za sprawą kwiatów. U babcia Kazi już od wczesnej wiosny, aż po dni jesieni zawsze coś rośnie, kwitnie kolorowo, coś się zieleni. Babcia Kazia lubi w nim pracować i odpoczywać. Sieje, pieli, podlewa, przesadza, no i chętnie o swoim ogródku Jasiowi opowiada. Z zadowoleniem pokazuje każdego kwiatka, tłumaczy, opowiada jak na rabatce rośnie każda roślinka. Opowiada, opowiada, a Jasio słucha i rozwesela się jego minka. -Tato, wszyscy mówią o lecie…. a gdzie ono mieszka – pyta, jak zawsze dociekliwy Jasio. Posłuchaj Jasiu DROGI, otóż…

Lato jest wszędzie…

w polu, w ogródku

pachnie w kwiatach

szumi w strumykach

w morzu, w rzekach

Lato jest wszędzie…

zagląda do domu

uśmiecha się

do wszystkich

jest w lesie,

jest na ulicy

jest nawet w…

leśnych szuwarach

Szuwarach…? A co to takiego? – To takie miejsca, w których rośnie trzcina, tatarak- odpowiada Tato Jasia. – Hm, pewnie tam jest -mówi Jasio przystając przy małym strumyku zarośniętym trawami.

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.