Tchórz
Wiersz

Tchórz

Autor: Tomek Nowaczyk

Żył pod Szczytnem trwożny tchórz –

tchórz zza mórz, co bał się burz.

Gdy grzmot burzy był tuż-tuż,

tchórz tchórzliwie trząsł się już.

Często drżał nasz tchórzy brzdąc,

gdy szła z deszczem burza, grzmiąc.

Deszcz zmierzch wczesny wieszczył susz,

pierzchał tchórz, aż wzwyż szedł kurz.

I grzmiał tchórz wśród puszczy głusz:

„Brzemię burzy ciąży już!”.

Tak rozbrzmiewał tchórzy żal,

że aż załkał krzepki drwal.

Któż drwić śmie ze zwierza, któż?

Wszak ten tchórz nie żaden tchórz,

to przezorny przecież zwierz –

i ty też się burzy strzeż!

Szepcze tchórz, unosząc brew:

„Boże broń, ty stroń od drzew!”.

Lgnie do pnia pioruna blask,

grom w pień trzepnie z gromkim „trzask!”.

Mądrze rzecze tchórzofretka –

burza w puszczy to nie betka!

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.