Stryjek
Wiersz

Stryjek

Autor: Jan Brzechwa

Miał stryjek pod Gródkiem

Chałupę z ogródkiem.

„Dużo z tym zachodu,

Dosyć mam ogrodu!”

I wszystko, co miał, to

Zamienił na auto.

Zyskał wiele-mało,

Dobrze mu się działo.

Jeździł autem tydzień,

Kiepsko jakoś idzie.

„Dużo z tym zachodu,

Nie chcę samochodu,

Zrobię znów zamianę,

Lepszą rzecz dostanę.”

Dostał krowę białą,

Dobrze mu się działo.

Wypił wiadro mleka,

Ale znów narzeka:

„Mam ja krowę białą,

Za to mleka mało.

Chętnie ją zamienię

Na radio w tej cenie.”

No i oddał rad ją,

Biorąc w zamian radio.

Zyskał wiele-mało,

Dobrze mu się działo.

Lecz radio, jak wiecie,

Bardzo trzeszczy w lecie…

Stryjek myśli sobie:

„Ano wiem, co zrobię,

Pudło to zamienię

Na żywe stworzenie.”

Mieszkał chłop przy szosie,

Dał za radio prosię.

Chętnie wziął je stryjek,

Pocałował w ryjek:

„Jak nastanie bieda,

To się prosię sprzeda.”

Poszedł stryjek lasem,

Przyśpiewując basem,

Dźwiga swoje prosię:

„Wolę pozbyć go się,

Mdleją ręce obie,

Więc najlepiej zrobię,

Jeśli to stworzenie

Znów na coś zamienię.”

Siedział drwal pod lasem

Z siekierką za pasem.

Stryjek tedy rzecze:

„Posłuchaj, człowiecze,

Otóż sprawa taka –

Ja ci dam prosiaka,

Ty siekierkę daj mi,

Zyskam coś przynajmniej.”

Zyskał wiele-mało,

Dobrze mu się działo.

Poszedł stryjek lasem

Z siekierką za pasem.

Myśli poniewczasie:

„Na cóż ona zda się?

Jak spadnie na nogę,

Stracić nogę mogę!”

Więc zamienił stryjek

Siekierkę na kijek…

Zyskał wiele-mało,

dobrze mu się działo,

bo dostał po dziadku,

cztery domy w spadku.

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.