Smartfonowa sprzeczka
Wiersz

Smartfonowa sprzeczka

Autor: Małgorzata Jaworska

W sklepie na wystawie stały

dwa smartfony: duży, mały.

Takie miały głośne sprzeczki:

– Nie dosięgniesz mej poprzeczki.

Jestem lepszy, daję głowę!

– Ja mam lepszą obudowę!

– A mój ekran – taki lśniący!

– Mój aparat – tak kuszący!

– Ja mam przycisk do klikania!

Masz coś jeszcze do dodania?

Inny smartfon, nieco starszy,

o wystawę się podparłszy,

rzekł z westchnieniem: – Jak was szkoda…

Na nic cała ta uroda.

Czy, kochani, wciąż nie wiecie,

że się prędko zepsujecie?

Bo bez bogatego wnętrza

nic uroda nie upiększa.

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.