Senne wyprawy
Wiersz

Senne wyprawy

Autor: Ewa Wójcik-Spera

Kocham słuchać głosu mamy,

gdy mi baśnie opowiada,

potem we śnie na konika

mego na biegunach wsiadam.

Wio koniku, ruszaj szybko!

Powieź mnie w krainę marzeń,

tam, gdzie spotkam wróżki, smoki,

gdzie się cuda mogą zdarzyć.

Może poznam tam Kopciuszka?

To najlepsza ma bajeczka,

lub na lody mnie zaprosi

mała, śliczna Calineczka.

Wio, koniku, galopujmy

poprzez łąki szmaragdowe,

pod błękitnym nieboskłonem

pędźmy po przygody nowe.

Może skrzydła Ci wyrosną

i zamienisz się w pegaza?

Nie patrz na mnie takim wzrokiem,

w baśniach to się czasem zdarza.

Och, już ranek! Sen się skończył,

znowu na biegunach konik,

lecz wieczorem znów ruszymy,

tam, gdzie bajka nas dogoni.

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.