Przyjaciele
Wiersz

Przyjaciele

Autor: Aneta Wypych

Rzecze mały Oli

do swojego misia:

– Trochę mi się nudzi.

Co spsocimy dzisiaj?

Ten kwiatek w doniczce

ciągle w miejscu stoi.

Chciałby się pobawić,

lecz mamy się boi.

Nie bój się kwiatuszku!

Pędzimy z pomocą!

Będziemy się bawić,

jak kot Muffin nocą.

Wygrzebiemy piasek,

uwolnimy Ciebie!

Nie można przyjaciół

zostawiać w potrzebie.

Mały Oli zgrabnie

wspiął się na parapet,

lecz najpierw z Muffinem

podarł brzegi tapet.

Piękne baloniki

mają teraz dziurki

i nie tylko one!

Dziurki mają chmurki!

I deszczyk wnet pada

z dziecięcej konewki!

Będzie mama marszczyć

groźnie dzisiaj brewki.

Już kwiatuszek leci

z góry do pomocy.

Z ziemi się wydostał,

wyskoczył jak z procy.

I wpadł na podłogę

prosto do kałuży.

Pewnie dziś nic nie pił,

więc się w niej zanurzył.

Oli jak delfinek

z kwiatkiem w wodzie pływa,

Muffin z boku stanął,

jak to zwykle bywa.

Spogląda z rozpaczą

i myśli strapiony:

„Oj nie będzie tata

dziś zadowolony.”

Oli objął czule

swojego koteczka:

-Pogadamy o tym

przy kubeczku mleczka,

lecz teraz się nie martw

Muffinku kochany.

Mama Ci wybaczy,

nie bądź zatroskany.

Muffinek zrozumiał:

– Wszystko moja wina?

Co będzie miał w zamian,

obmyślać zaczyna.

– Dasz mi kubek mleka

i będziemy kwita!

Stanę obok kwiatka.

Nikt nie będzie pytał.

Lecz mama zdążyła

już wszystko zobaczyć.

I co teraz będzie?

Kto to wiedzieć raczy…

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.