Przeprowadzka
Wiersz

Przeprowadzka

Autor: Mariusz Szwonder

Puk, puk! Przepraszam, czy nie przeszkadzam?

Proszę o pomoc, gdyż przeprowadzam

się popołudniu z piętra piątego

prosto na parter. Nic piękniejszego!

W pierwszym pokoju pufę postawię,

przedtem ją pomaluję ciekawie –

pewnie w pstrokate prążki lub w paski,

bo tak poradził pan spod piętnastki.

Później po pracy pędzle pomyję,

podobnie palce, plecy i szyję,

pralkę do prądu prędko podłączę,

poprawię prysznic, co wciąż się plącze.

Podczas gdy będzie się w piekarniku

piekło z przepisu pełno pierników,

pójdę na pustym posiać balkonie

parę petunii i pelargonię.

Po co o pomoc tak pilnie proszę?

Poważny problem mam: wzrok podnoszę

podczas porządków – prawdę powiadam –

patrzę: pająka mam za sąsiada!

Piszczy, że póki rok nie przeminie,

pragnie pozostać w swej pajęczynie!

Tekst © Copyright by Mariusz Szwonder. Wszystkie prawa zastrzeżone, autor zezwala na używanie i kopiowane utworu jedynie w celach niekomercyjnych.

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.