Posłuchajcie, co się dzieje!
Wiersz

Posłuchajcie, co się dzieje!

Autor: Mariusz Szwonder

Posłuchajcie, co się dzieje:

pies podobno mocno grzeje,

a piec ugryźć chciał Filipa,

gdy go Filip w ogon szczypał!

To nie wszystko: w stawie czapka

kumka, a zielona żabka

dobrze nosi się na głowie!

Czy to prawda? Kto odpowie?

Zęby w parku szumią pięknie,

Julce chyba buzia pęknie –

pierwsze dęby jej wyrosły!

Czy uwierzyłby dorosły?

Jaś zjadł półkę na śniadanie,

a powiesił na swej ścianie

bułkę świeżą i chrupiącą!

Może zrobił to niechcący?

Po deszczyku błoto chrapie,

sąsiad – kiedy śpi – to chlapie,

dużo piasku mieści kaczka,

dziś na obiad będzie taczka,

po ulicach jeździ palec,

mamę trochę boli walec,

kura chwali się biurkami,

ludzie siedzą za piórkami,

kisi się ogórki w teczce,

dzieci noszą książki w beczce…

Jedna wielka beczka śmiechu!

Popraw błędy bez pośpiechu!

Tekst © Copyright by Mariusz Szwonder. Wszystkie prawa zastrzeżone, autor zezwala na używanie i kopiowane utworu jedynie w celach niekomercyjnych.

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.