Polska mowa
Wiersz

Polska mowa

Autor: Władysław Bełza

Ukochaj dziatwo słowo rodzinne,

Skarb twój najdroższy, wspaniały!

Tym słowem usta twoje niewinne,

Pierwszy paciorek szeptały.

A co po Bogu najdroższe dziatki!

Dla duszy tkliwej i czystej:

Słodkie imiona ojca i matki

Wzięłyście z mowy ojczystej.

Pierwsze wrażenia, pierwsze pojęcia,

Pieśń ptaszka, kwiatki w dąbrowie,

Co zajmowały umysł dziecięcia,

W tej tłumaczono wam mowie.

Nie tylko kraj ten, w którym żyjecie,

Ojczyzną waszą się zowie:

Bo jest i druga ojczyzna, dziecię,

Co w polskim mieści się słowie.

Z głębi serc polskich, nurty żywemi

Rwie się jak rzeka wspaniała:

To mowa ojców, co naszej ziemi

Nazwisko „Polski” nadała.

A jakież czary mowa ta mieści:

Raz gromem huczy i błyska;

To znów się ozwie jękiem boleści,

Że aż łzy z oczu wyciska.

Bo w niej się chowa moc tajemnicza,

Ta czarodziejska moc wróżki:

Co raz ją zmienia w pieśń Mickiewicza,

To znowu w hasło Kościuszki!

Więc czcij to słowo, co się u świata

Okryło zasług wawrzynem!

Bo kto nim gardzi albo pomiata,

Ten złym Ojczyzny jest synem!

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.