Piegowata Agata
Wiersz

Piegowata Agata

Autor: Marek Wnukowski

Gdzieś tak od zeszłego lata

Piegowata jest Agata

Choć są wszędzie, to szczególnie

Buzia w kropki jest bogata

Buzię błotem pochlapała?

Czy się makiem umazała?

Czy też może przez rzeszoto

Latem gdzieś się opalała?

Cała w piegach jest jej głowa

I to jej się nie podoba

W lustro zerka i z rozpaczy

Twarz bez przerwy w dłoniach chowa

Pudrem już je przykryć chciała

I pilnikiem je skrobała

Wyciskała je jak wągry,

Te wciąż były, wciąż je miała

Martwi się, że piegowata

Będzie aż po stare lata

Wolę być bez ręki – twierdzi,

Łysa, brzydka, lub szczerbata

Kiedyś, gdy pod domem stała

I twarz swetrem zasłaniała,

Aż się prawie przewróciła,

Gdy te słowa usłyszała:

– Fajne są te twoje piegi –

Usłyszała od kolegi,

– Bardzo mi się podobają,

Są jak wiosną przebiśniegi…

Odtąd dumna jest Agata

Z tego, że jest piegowata

Bo kobieta jest bez piegów

Jak garnitur bez krawata…

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.