Pająk
Wiersz

Pająk

Autor: Tomek Nowaczyk

Nie ma spokoju w domu pająka…

Męża strofuje pajęcza żonka

(mimo że przecież to czarna wdowa).

Dość ma już pewnych męża zachowań.

Bo mąż jej siedzi wciąż w Internecie –

wiosną, jesienią, w zimie i w lecie.

Chodzą wręcz o tym pająku słuchy,

że przestał nawet już łapać muchy.

Więc słychać żony narzekań szereg:

„Mąż Honoraty jest oficerem,

Zośki – w salonie sprzedaje auta,

a mi się trafił mąż internauta…”.

„Skończże już, żono, to ecie-pecie,

ja tu zdobywam wiedzę o świecie!”.

Sprawdza pogodę, czyta o wyżach,

kupił na aukcji śrubokręt krzyżak.

Zła chodzi żona, a pajęczątka

także się martwią – to niebożątka!

„Zamiast czatować na muchy, tata

wciąż w Internecie siedzi na czatach!”.

Tak się zadręcza żona pajęcza:

„On się nie ruszy, choćby bąk brzęczał!”.

I myśli sobie: „Jak zmienić Bronka?”

(bo tak brzmi właśnie imię pająka).

Lecz chociaż żona gdera i mruczy,

mąż tego nigdy się nie oduczy.

Czemu? To wiedzą już małe dzieci –

wszak każdy pająk spędza czas w sieci!

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.