Okno wiejskie
Wiersz

Okno wiejskie

Autor: Bronisława Ostrowska

Izba taka ciepła, wesoła,

Ode dworu szczelnie zamknięta…

Wszyscy swoi siedli dokoła.

Jak nam dobrze razem w te święta!

Odchuchajmy zmarźnięte szybki

I wyjrzyjmy, jak też na świecie?

Nic nie widać. Śnieg tylko sypki

Wiatr na szyby miecie i miecie,

Trza zasłonić oczy od blasku,

To się lepiej zobaczy w mroku.

O, wieś biała, jak na obrazku,

Każda chata ma światło w oku.

Każda patrzy okienkiem złotem,

Czy naprzeciw światło się świeci?

Czy aniołek pomyślał o tem,

By się wszędzie cieszyły dzieci?

A gdzie ciemną dopatrzy chatę,

Tam wskazuje wyraźnie, długo,

Między sady śniegiem skrzydlate

Ciepłą okna swojego smugą.

Złotą dróżkę na śniegu znaczy

Aż we wrota, do chaty samej…

Niech kto pójdzie! niechaj zobaczy!

Czy tam dzieci nie mają mamy?

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.