Nocne potwory
Wiersz

Nocne potwory

Autor: Eliza Sarnacka-Mahoney

Gdy w ciemności, z wysokości

Spada na świat Nocna Pora

To każdemu niesie w worku

Innego potwora.

Marcinowi z Koziej Głowy

Dinozaura pod poduszkę.

Ani Spławik ze wsi Trawy

Ducha, który rusza łóżkiem.

Kasi, co jest siostrą Basi

Babę Jagę do szuflady,

Zaś Zbyszkowi D. z Ostrowi

Tarantulę wzrostu żaby.

Choć niektórym się wydaje,

Że to strachy nie są wcale

Lecą z worka Nocnej Pory

Również ćmy, aligatory,

Białe myszki, czarne szczury

I zmyślone w ścianie dziury

Zaś specjalnie dla mej ciotki

Krasnoludki-Samolotki.

Tylko dla mnie nic tam nie ma

Nawet kiedy w oknie stoję

Bo tak jakoś się złożyło

Że ja nocy się … nie boję!

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.