Na zawodach
Wiersz

Na zawodach

Autor: Krzysztof Roguski

Na zawodach wielkiej rangi

Siłacz bierze się do sztangi:

„Bez wysiłku wstanę z kucek

I do góry ją podrzucę!”

Więc się bierze wnet do dzieła…

Ale sztanga ani drgnęła!

Więc znów bierze i znów staje…

Ale podnieść się nie daje.

Znowu szarpnął ją w nadziei…

Czyżby ją tu kto przykleił?

Co u licha?! Co za pech!

Już niemalże stracił dech…

Lecz próbuje – bo uparty! –

Sztangę podnieść po raz czwarty!

I jak razu poprzedniego

Szarpie, szarpie… i nic z tego!

Tak się starał z całej siły,

Aż wysiłki go zmęczyły…

Na nic mięśnie temu panu,

Co nie dźwigną styropianu!

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.