Na farmie
Wiersz

Na farmie

Autor: Krzysztof Roguski

Tuż za miastem, tuż nad rzeką

Farma stoi niedaleko.

Kiedy słońce rano wstaje

Pierwszy sygnał kogut daje:

„Kukuryku! Kukurykuuuuu!”

Robiąc przy tym dużo krzyku.

Zaraz po nim kury „koko”

Na swych grzędach się kokoszą.

Na to wszystko pies głos dał

Swoim głośnym „hau-hau-hau!”

Gęsi „gęgę” wystraszone

Biegną każda w swoją stronę.

Żaba – hopa! – w staw nurkuje

I swym „kumkumkum” kumkuje.

Świnka chrumka „chrum” od rana,

Bo już w błocie wykąpana.

Krowa – ta to ma ze stali nerwy! –

Muczy „muu, muu, muu” bez przerwy.

Kaczka tylko „kwa, kwa” kwacze,

Bo nie umie wszak inaczej.

Konie „ihaha” parskają,

Ogonami w rytm machają.

Tylko kot nie miauczy wcale

Leżąc na swym piedestale

I nie budzi się ze snu,

Tyko muczy „mruu, mruu, mruu”,

Chociaż ciągle mu przy uchu

Gołąb „gruchu, gruchu, gruchu”…

I tak wkoło, tak codziennie

Rozmawiają bezimiennie

Że zadziwi się przechodzień,

Jak to jest na farmie co dzień.

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.