Dobry to piesek z tego Azorka,
merda ogonkiem, gdy chce jedzonka.
Gdy mi smutno jest i źle,
zaraz mnie pocieszyć chce.
Na spacer razem chodzimy,
przy tym się świetnie bawimy.
Rzucam piłkę mu daleko,
szybko za nią pies ucieka.
Gdy popełni jakąś gafę,
zaraz mi podaje łapę.
Na nagrodę też zasłuży
i dostaje kostkę dużą.
Bo Azorek fajny pies,
to przyjaciel wierny jest.