Zwierząt w mieście mamy wiele,
Pieski – nasi przyjaciele,
Kotek – miły, lecz podrapie,
Dziki pazur drzemie w łapie.
Ruda kitka w parku mieszka,
Może znajdzie dziś orzeszka.
Nie goń jej, bo jest płochliwa,
Za to zwinna i ruchliwa.
Kosy życie umilają,
Kiedy pięknie nam śpiewają,
Więc pamiętaj dać im wody,
W lecie, gdy zajadasz lody.
W rzece kaczki i łabędzie,
Lecz okruszków pełno wszędzie.
Chleb i ciastka są dla ludzi,
Niech lądują więc w twej buzi.
Ludzie domy wciąż budują
I kryjówki zwierząt psują.
Przyjrzyj czasem się przyrodzie
I postaraj żyć z nią w zgodzie.