Michał niedbała
Wiersz

Michał niedbała

Autor: Marek Wnukowski

Słyszeliście o Michale?

Że ubiera się niedbale?

Choć się wszyscy z niego śmieją

Nie przejmuje się tym wcale

Dwie skarpetki nie do pary

Czy na głowie beret stary

To dla niego bez znaczenia

To dla niego problem mały

Co tam dziury, zmięte spodnie?

Chodzić w takich jest dziś modnie

I co z tego, że za krótkie?

Chodzi mu się w nich wygodnie

Plama z tłuszczu, czy od dżemu?

Nie przeszkadza wcale jemu

Każdy za nim się ogląda

Nie rozumie Michał – czemu?

Albo włosy, bujne nosi

Ale czesać ich nie znosi

Grzebień bardzo włosom szkodzi

– Taką prawdę Michał głosi

Buty też ma zaniedbane

Brudne oraz poszarpane

Nie widziały dawno pasty

Bardzo są skancerowane

Słuchaj Michał – rzekł mu tata

Czas już pannę ci wyswatać,

Musisz zacząć dbać o siebie,

Masz już przecież swoje lata

Każda panna, spytaj mamy

Woli chłopców tych zadbanych

Tych, co dbają o paznokcie

Czystych, schludnych, uczesanych

Myślał Michał przez godzinę

W końcu stwierdził, że dziewczynę

Musi zdobyć, by w przyszłości

Mógł założyć z nią rodzinę

Zmienił bardzo swe zwyczaje

Nawet brat go nie poznaje

Poznał ładną blond dziewczynę

Z mydłem już się nie rozstaje…

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.