Zjadł pajączek siedem muszek
Urósł mu ogromny brzuszek
A to mały łakomczuszek!
Rośnie brzuszek, boli brzuszek
A on nadal żądny muszek!
Zjada, mlaska, więcej chce
Chociaż mama mówi „nie”.
Lecz on mamy się nie słucha
Muszki wpycha do fartucha.
I garściami muszki zjada -och tak chyba nie wypada.
Nagle maluch czerwienieje, ma gorączkę, prawie mdleje.
Brzuszek twardy i nabrzmiały.
Ubolewa pająk mały.
Mama po doktora śle, bo z pajączkiem już jest źle.
Doktor patrzy na fartuszek -„oj za dużo było muszek.
Chyba na takie obżarstwo będę musiał dać lekarstwo.
Dieta będzie też wskazana-zakaz muszek podjadania”.
„Co za dużo to nie zdrowo!” -doktor pajączka zawołał.
„Musisz umiar mieć w jedzeniu, żeby brzuszek cie nie bolał”
Dla nas wszystkich to przestroga -za łakomstwo kara sroga!