Kury domowe
Wiersz

Kury domowe

Autor: Marta Próchniewicz

Zebrał kogut wszystkie kury

By nauczyć je kultury.

„Przestaniecie w ziemi dłubać

I szarawe piórka skubać.

Każda będzie piękną kurką,

Zachwycając wszak podwórko!”

Zaczął kogut więc ćwiczenia,

Chcąc realizować marzenia.

Ostry trening wziął na kurki

i maluje im pazurki.

Potem z piór plecie warkocze,

Głaska, gładzi i łaskocze.

By piękne były i bardzo zadbane,

Z każdej kogucik zrobić chce damę.

Efekty przemiany widać już było,

Całe podwórko kurki chwaliło.

A te pióreczka złote stroszyły,

Z metamorfozy się wielce cieszyły.

Aż kogut uznanie dostał barana,

Z zachwytu piał od zmierzchu do rana!

Mijały tak dni, tygodnie mijały,

Lecz kury jajka znosić przestały.

„My nie będziemy jajek już znosić,

Lubimy teraz się wkoło panoszyć!

Stroić swe piórka i grzebyk czesać,

Albo wygrzewać się w ciepłych pieleszach!”

Na gospodarstwie nagle zawrzało.

„Kurom się w głowach poprzewracało!

Jeśli się zrobić już nic z tym nie da,

To zapanuje dla kurek bieda!

Bo jak gospodarz się na nie zezłości,

Nam też nie będzie już ku radości.”

No i posiała się wkoło panika.

„Zagnajcie kury wnet do kurnika!

Niech kogut przemówi im do rozsądku,

By wszystko wróciło znów do porządku.”

Rozmów i próśb było nie mało,

Jednak niestety nic to nie dało.

„My pragniemy być damami,

Nie domowymi kurami.

Na podwórku żyć nie chcemy,

Jajek znosić nie będziemy.

Chcemy świat podbijać wielki,

I zajadać wciąż brukselki!”

Kogut opadł całkiem z siły,

Gdy go kurki opuściły.

Ponoć wcale już nie pieje,

No i źle się też z nim dzieje.

Kurki poszły w wielki świat,

Nie pozostał po nich ślad.

Powiadają ze we wtorek,

Zjadł gospodarz z nich rosołek.

Po wsi niosą się tez wieści,

Że się z kur zrobiły gęsi.

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.