Kurka
Wiersz

Kurka

Autor: Marek Dąbrowski

Kurka, choć bardzo zuchwała

W gdakaniu była nieśmiała

I gdy miała słowo rzec,

Cofała się lekko wstecz.

I mrużąc na boku oko,

Szeptała swe: „koko, koko!”

Gdy do kaczki podchodziła,

Zawsze lekko się wstydziła.

Gdy zaczyna swoje „koko”

Kaczka uspokaja – spoko!

Kiedy z gęsią gada kurka,

Wzrok utkwiony ma na chmurkach.

A gdy ma rozmawiać z Burkiem,

Na spotkanie bierze córkę

I gdy zaczyna rozmowy,

„Koko” szepcze jej znad głowy.

Nawet, kiedy w ziemi grzebie,

Słowa miele z cicha w gębie.

Szkoda – mówią na podwórku.

Zbierzmy się dziś na pagórku

I pomóc kurce musimy,

Z nieśmiałości uleczymy…

Wymyśliły na nią sposób:

Gosposia gotuje rosół!

Będziesz wnet odarta z piórka!

Głośno teraz gdacze kurka…

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.