W lesie cicho szumią drzewa,
wciąż coś skrzeczy, piszczy, śpiewa,
trzeszczy gałąź, pęka kora,
żyje fauna, rośnie flora…
Tylko skąd te obce dźwięki?
Melodyjki i piosenki?
Zza kamienia i spod grzyba
słychać: – Halo! Coś przerywa!
Dacie wiarę? To krasnale
wpadły w sieci telefonii;
nikt nie wierzy w krasnoludki,
a w paprotkach wciąż coś dzwoni!
I do domku siedmiu skrzatów
„przyszła” poczta z rachunkami –
trzeba wyjąć spod podłogi
stary garnek z pieniążkami.
Śnieżka zrzędzi: – Co za czasy,
każą płacić za rozmowy,
a dziś każdy krasnoludek
ma telefon komórkowy.