Gdy już zmęczą cię zabawy
Śnieżne bitwy i ślizgawki,
Gdy cichutko w pustym parku
Kasztan zaśnie w rogu ławki,
Kiedy księżyc w letni wieczór
Liczy łódki na jeziorze
I gdy pachną pierwsze kwiaty
Tuż pod oknem w wiosny porze
Wsuń w kapciuszki czyste stópki,
Teraz one swój czas mają,
O przygodach twych opowiedz
Kapcie chętnie posłuchają
O tym jak w kałużach brodzisz,
Po boisku z piłką biegasz,
Jak śnieg skrzypi ci pod stopą
I jak muszle z plaży zbierasz.
Chciałyby to wszystko przeżyć
Ale cieszą się niezmiernie,
Że rok cały zimą, latem
Mogą służyć tobie wiernie.