Kalafior
Wiersz

Kalafior

Autor: Marek Dąbrowski

Pan kalafior tak przemawia,

O wartości swej rozprawia:

– W Europie jestem znany.

Jedzą mnie i wielkie pany,

Jedzą chłopi i mieszczanie,

Zagraniczni i krajanie.

Żoną moją jest kapusta,

Chociaż ma zielone usta

I choć bywa czasem kwaśna,

To jest moja żona własna.

Córka moja to brukselka,

Chociaż nie jest jak ja wielka.

Syn mój jest jak rączy sokół.

Zwie się jednak ledwie brokuł.

Warci wszyscy każdej ceny.

Magnez, mangan, karoteny.

To jest to: rodzina nasza!

Z nami smaczna jest też kasza.

Bo gdy zjadasz kalafiory

Tylko zdrowe masz kolory.

I gdy w menu ma rodzina

Żadna z chorób się nie ima.

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.