Zielona trawka, słoneczko świeci,
Na placu zabaw bawią się dzieci.
A tuż za rogiem na dużej polanie,
misie pluszowe mają zebranie.
Pierwszy głos zabrał wesoły miś,
pozdrowił wszystkich, przywitał dziś.
Potem przemowę miała mądra sowa,
aż wszystkie misie rozbolała głowa.
Następny mówił zajączek pluszowy,
że kącik zabaw jest już gotowy.
Wszyscy się strasznie tym ucieszyli,
Bo bawić się razem to wszyscy lubili.
Opowiedz więcej – mówią do zająca,
-Jak urządzony jest kącik brzdąca?
– W nowym kąciku zabawek bez liku,
nie ma co gadać trzeba to zbadać.
Ja proponuję skończyć na dziś,
i do kącika szybciutko iść.
Wszystkie zwierzaki z nim się zgodziły
i biegiem do domu w mig popędziły.
Gdy zobaczyły ten kącik nowy,
to wyjść z podziwu nie mogły sowy.
Misie z zachwytu w górę skoczyły
i o firankę się zahaczyły.
Pomoc im chciały inne pluszaki,
więc wyciągnęły z szafy wieszaki.
Próbują ściągnąć misie z firanki,
lecz misie spadając wpadły do szklanki.
Szklanka spadając razem z misiami,
strąciła półkę z układankami.
Lecą na ziemię i krzyczą razem,
na ziemię spadli z małym obrazem.
Na szczęście w nowym ładnym kąciku,
Wylądowali na dywaniku.
Nic się nikomu złego nie stało
tylko wylało się im kakao.
Szybko bałagan ten posprzątali
wskoczyli na półkę i udawali,
że tak od rana grzecznie tu siedzą,
a o kakale niczego nie wiedzą.