Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the really-simple-ssl domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/u289902055/domains/urwisow.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114

Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the wpforms-lite domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/u289902055/domains/urwisow.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114

Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the wordpress-seo domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/u289902055/domains/urwisow.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
Jola i złota rybka - tekst - wiersz dla dzieci - urwisow.pl
Jola i złota rybka
Wiersz

Jola i złota rybka

Autor: Leszek Sulima Ciundziewicki

Dnia pewnego mała Jola,

gdy wracała raz z przedszkola,

niosąc w ręku swoją teczkę,

zabłądziła gdzieś nad rzeczkę.

Na kładeczce sobie siadła

i ze smakiem jabłko jadła,

że zmęczona bardzo była,

nóżki w wodzie zanużyła.

Patrzy a tu jakaś ryba

na jej duży palec dyba.

„Hej rybeńko, hej kochanie

palec mój to nie śniadanie.”

W rączki chwyta swoją teczkę,

z niej wyciąga wnet niteczkę,

do niej wiąże z włosów szpilkę

i już wędkę ma za chwilkę.

Za przynętę robak służy,

który kąpał się w kałuży

a że Jola sprytna była,

rybkę w moment wyłowiła.

Patrzy na nią – złota cała,

niezbyt duża, raczej mała.

Serce rybki głośno puka,

sama wzrokiem czegoś szuka.

Poruszyła wnet ustami,

pomachała jej płetwami

i wtem rybka nieszczęśliwa

ludzkim głosem się odzywa.

Jolu ! Jestem małym księciem

w rybiej skórze pod zaklęciem,

ale jeśli będziesz chciała

wszystko w życiu będziesz miała.

Śliczny pałac , posiadłości

gdzie przyjmować będziesz gości,

dzisiaj wezmę Cię za żonę

a na głowę dam koronę.

Strojów będą pełne szafy,

a w ogrodzie dwie żyrafy.

Służba zaś na twe skinienie

przygotuje Ci jedzenie.

Będziesz spała aż do woli,

a gdy główka Cię rozboli,

sztab doktorów czuwać będzie

i choroba zaraz przejdzie.

Twoje śliczne rączki małe

będą lśnić w brylantach całe,

naszyjniki z pereł splotę,

dam na nóżki ciżmy złote.

Tylko wyzwól mnie z zaklęcia,

przywróć dawną postać księcia.

Musisz sama z własnej woli,

wsypać w garnek garść fasoli.

Zasyp garnek czarnym piaskiem

i z księżyca pierwszym blaskiem,

podlej piasek octem z róży.

Wtedy wszystko się w nim wzburzy.

Wnet fasola puści pędy

i zdobędziesz tym jej względy,

da Ci do twych ślicznych rączek,

czarodziejski złoty strączek.

W strąku znajdziesz pierścień mały,

symbol męstwa i mej chwały.

Pierścień Twój paluszek ściśnie

i zaklęcie całe pryśnie.

Myśli sobie mała Jola,

wezmę rybkę do doktora,

jakaś słaba jest fizycznie,

niedomaga też psychicznie.

Ma problemy rybka mała,

może w nocy krótko spała,

takie bzdury wygaduje,

pewnie wody jej brakuje.

I wpuściła ją do rzeki,

płyń ty rybko w świat daleki,

nie chcę z twojej bajki księcia

wielu chłopców jest do wzięcia.

Tekst © Copyright by Leszek Sulima Ciundziewicki

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.