Jaskółka
Wiersz

Jaskółka

Autor: Tomek Nowaczyk

Pewnej jaskółce wpadł raz do głowy

pomysł szalony, wręcz odlotowy…

Pomysł, by urlop zimowy skrócić

i miesiąc wcześniej z Afryki wrócić!

Więc poleciała – niezłe z niej ziółko,

nic nie mówiła innym jaskółkom.

Wnet była w kraju jaskółka młoda,

tu ją zdziwiła troszkę pogoda…

Śnieg leżał wszędzie, bo – wprost to trza rzec –

w Polsce dopiero zaczął się marzec.

Ale myślała sobie jaskółka:

„Wiosnę wywołać – to z masłem bułka!”.

Głośno wołała ptaszynka mała:

„Proszę już wstawać, wiosna nastała!

Niech kwitnie kwiatek, niech bzyczy pszczółka,

już przyleciała pierwsza jaskółka!”.

Ale przyroda na głos jej głucha,

jednej jaskółki nikt nie posłucha.

Wnet dała spokój – rada nierada

musiała czekać na resztę stada.

Odtąd tak szumią wierzby i sosny:

„Jedna jaskółka nie czyni wiosny!”.

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.