Bajka
Wiersz

Bajka

Autor: Bronisława Ostrowska

Bajka dziś od rana

Ma straszne kłopoty!

Taka spracowana,

Tyle ma roboty!

Włożyła fartuszek,

Jak mały kopciuszek,

I mak od pszenicy

Przebiera w donicy.

Rządzi jak u siebie,

Chwilki nie próżnuje:

Pierwszą gwiazdę w niebie

Mieszkiem rozdmuchuje.

To o snopek prosi,

To jej siana trzeba…

Boże drzewko znosi

Prościuteńko z nieba.

Zwija się nieboże,

Jak ta mucha w miodzie…

Jeszcze ma w oborze

Kazać mówić trzodzie!

Może też jej trudem

Gałąź, z wiśni ścięta,

W dzbanku nam, jak cudem,

Rozkwitła na święta.

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.