Całymi dniami, gdzieś pod nogami, Plączesz się piesku – nieładnie! Wciąż się potykam, więc lepiej zmykaj Na miejsce leżeć przykładnie. Spoglądam wokół. Nareszcie spokój! Leży pieseczek mój drogi. Po chwili czuję – czegoś brakuje. Do nogi, piesku, do...
W grube, zimowe płaszcze ubrane, Na skraju lasu dwie stare sosny, Zmęczone długim śniegu dźwiganiem, Szepczą do siebie: „Byle do wiosny”. Śpią, białym kocem przykryte pola, A strach na wróble patrzy zazdrosny Jak rośnie bałwan obok przedszkola, I...
Kiedy mówię komuś „dżudo” On żart rzuca: „Jak się udo”, Ale wierz mi, nie ma z czego, Śmiać się i to nie dlatego, Że dżudoka za te żarty Grzmotnie grzbietem twym o parkiet. On ci rzeknie wręcz przyjaźnie, By brać dżudo na poważnie, Bo korzyści, sam...
Leżała na strychu stara, Mocno zużyta gitara. Jej stan był wręcz opłakany, Bo, oprócz strun pozrywanych, Wytarte miała już progi, Brak kluczy dwóch stroikowych, Mostek na wpół odklejony, Z której by nie spojrzeć strony Obtarcia i zadrapania. A...
Dzisiaj rano zamieszanie, Bo zabrakło wody w kranie. Mama bliska załamania: „Co z herbatą do śniadania?” Siostra krzyczy wniebogłosy: „Muszę umyć tłuste włosy!” Tata prawie nogi łamie, Kiedy w kapciach i piżamie, Zbiega w dół po cztery schody...
Trzaskało cicho ognisko. Pogodny dzień w noc się zmienił. Siedzieli przy sobie blisko w łagodnym blasku płomieni. Do tyłu głowę odchylił. Zlecenia, koszty i wpływy nie były ważne w tej chwili. Zrozumiał, że jest szczęśliwy. Księżyc nad taflą jeziora...
Wcześnie rano, górskim szlakiem, Z kijem w ręku i z plecakiem, Szedł turysta patrząc wkoło raz po raz. Wzbudził popłoch wśród wiewiórek: „Człowiek! Człowiek pnie się w górę! Może przyszedł tutaj, żeby wyciąć las?!” Dzięcioł odparł: „Bez przesady! W...