Dwa irysy się spotkały. Do dużego rzekł tak mały: „Pysznie słodki jest mój smak.” Drugi zaś powiedział tak: „Wiesz co mały, moje złotko, ja zaś pachnę bardzo słodko.” Tutaj nie ma przechwalania, bo irysów owe zdania są prawdziwe oraz szczere ! To...
Kto się boi niech nie słucha !!! Pewna krówka łakomczucha, co apetyt wielki miała inne krówki pożerała ! I to krówki bardzo mleczne ! „A to bydle niebezpieczne !” – tak pomyśli kto mnie słucha. Spoko. Krówka łakomczucha, co apetyt miała...
Pyta tatę Asia mała: „Gdzie parówka się podziała, co mi rano mama dała, żebym wcale nie zgłodniała?” Nie ma w bucie, ni w kieszeni. Asia szuka. Się nie leni. I szuflady puste całe. Nic parówki. Nawet małej. Nagle Asia zapach czuje. „To parówka! Ktoś...
Przyszła sroga, mroźna zima, zawierucha i zadyma. Śniegiem sypie, mrozem szczypie. Piec w kotłowni ledwie zipie. Na podwórku, mimo tego, coś wyrosło wspaniałego. Może dziwne to się wyda, lecz tam stoi … piramida. Dzieci mówią o niej czule. Ma...
Nie biegają. Nie pływają. W kosza, w nogę, też nie grają. Wiedzą, ci którzy je znają, że cel jeden wszystkie mają. A co wiedzą? Ano wiedzą, że po prostu one … siedzą. I nie wstaną, ani ciutkę. Nie poleżą też minutkę. Mimo żaru i goroąca, kręci...
Bohaterka tego wiersza bywa większa lub też mniejsz. Może być także bogata, gdy pracuje całe lata. Kiedy jednak nam jej brak groźne to jest niczym rak. Równie przykro gdy chorje. Człowiek wtedy źle się czuje. Warto zatem ją trenować, aby zawsze był...
„Taka moda jest na świecie, żeby siedzieć w internecie. Muszę sprawdzić jak on działa.” – pomyślała rybka mała. Pstryk ! Komputer już pracuje. Rybka myśli: „Pobuszuję w internecie ociupinkę. No … nie dłużej niż godzinkę.” Siedzi rybka...
Bocian chciał zostać jaroszem
więc powiedział żabie „Proszę
usiądź ze mną tu przy stole
sprawdzić bowiem chcę swą wolę
A że wolę miał on słabą
Poczęstował się tą… żabą.
Łażą dranie po ogrodzie.
Łażą non-stop. Łażą co dzień.
A po piętach depcze im
pan ze wzrokiem bardzo złym !
O kim mowa ? Kto to taki?
To ogrodnik i …(ślimaki)
Rośnie dynia wprost do słońca. Rośnie, rośnie, wciąż, bez końca. Rośnie, rośnie, rośnie, rośnie W końcu sąsiad rzekł zazdrośnie: ” Wiesz co dynia, tak po prostu, powiem ci coś prosto z mostu, bo już taką mam naturę, ty pękatą masz figurę. To...

