Znowu wakacje
Wiersz

Znowu wakacje

Autor: Zygmunt Marek Miszczak

Jeszcze z lipcem się przeplata

Sierpień strojny barwą lata;

Jeszcze wrzesień a tymczasem

Jesień – jesień już za pasem.

Dni wrześniowych już dotyka

Ciepłe słońce października,

Lecz ustąpić mu wypada

Chłodnej aurze listopada.

Coraz krótsze popołudnia;

Idą święta. Koniec grudnia –

Czas Narodzin i czas życzeń…

Oto mamy mroźny styczeń.

Upływają dni, miesiące –

Lato skwarne i gorące

Lip zapachem, głosem świerszcza

Czas wakacji znów obwieszcza.

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.