Zapał Ani
Wiersz

Zapał Ani

Autor: Zygmunt Marek Miszczak

Któż uwierzyć byłby w stanie,

Co spotkało dzisiaj Anię?

Chociaż próżno szukać luki

W Jej zapale do nauki,

Przecież zapał ów Anusi

Kiedyś kresu sięgnąć musi.

Kto klasówkę ma z biologii;

Kto chce byka wziąć za rogi,

Musi – według mego zdania –

Przeżyć moment zawahania.

Zawahanie, moi mili,

Bywa kwestią jednej chwili:

W klasie – widać to przez okna –

Żmija wije się okropna,

Główne wejście zaś do szkoły

Zagradzają cztery woły.

Wobec przeszkód oczywistych

Zapał dziecka całkiem wystygł,

Gdyż – jak mówi bajki pointa –

Pokonały go zwierzęta…

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.