Wszystkie koniki Adrianny
Wiersz

Wszystkie koniki Adrianny

Autor: Rafał Lasota

Koniki mojej córeczki,

Stoją na półce w szeregu.

Siwki spokojne, leniwe, kare aż rwą się do biegu.

Skąd przyszły?

Brzmi jeszcze, rytmiczny odgłos ich kroków.

Ucichł?

To w takim razie spłynęły z niebieskich obłoków.

A może szumiały w lesie i wiatr targał im grzywy?

Albo ze szklanej góry niósł płomień je czerwono-żywy?

Mają zmyślone imiona.

Nikt nigdy nie słyszał ich rżenia.

Ale po łące z koca gonią dziecięce marzenia.

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.