W pokoiku, na stoliku
Wiersz

W pokoiku, na stoliku

Autor: Alicja Kaleńska-Klimczak

W pokoiku, na stoliku, leżał monio na kocyku

Przyszedł Lonio, monia zjadł i z hurgotem z łóżka spadł.

Przyszła mama, lek mu dała i mu główkę podmuchała.

Przyszedł dziadek, leki schował, łóżko klejem posmarował.

Przyszedł tata, straty zliczył, bo z budżetem się przeliczył.

Przyszła babcia, nie wiedziała i na łóżku posiedziała.

Chciała wstać… nie da się, babcia przykleiła się.

Przyszedł Pluto, łapę dał i polizać babcię chciał.

Babcia nic się nie ruszała, Pluta z żalem pogłaskała.

Przyszedł Adaś chciał pogadać, babci z łóżka pomógł zsiadać.

Przyszedł dziadek, zdziwił się, babcia odkleić nie chce się.

Usiedli razem, podumali, sposób wykombinowali.

Dziadek za pieska, piesek za wnuczka, wnuczek za babcię…

Pocą się sapią stękają srogo, ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą

Zawołał dziadek wnuka starszego, ukochanego, najsilniejszego.

„Pomóż! bez ciebie rady nie damy, babcię przecież odkleić mamy.”

Tak się nadęli, tak się zawzięli, że nagle babcię – trach wyciągnęli.

Wstyd, aż powiedzieć co się tam działo, powywalało, poupadało.

Wszyscy siniaków się doigrali, lecz babcię całą poodklejali.

Warszawa, maj 2007


Autorzy: Adaś i mama
Definicje: monio – smoczek
Lonio – zdrobnienie imienia Leonka (9 mies.) młodszego braciszka Adasia
Pluto – pies babci i dziadka

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.