Szpak i frak
Wiersz

Szpak i frak

Autor: Urszula Kozłowska

W eleganckim lokaliku

szpak się rozsiadł przy stoliku.

Stuka dziobem w obrus biały

i wytrzeszcza czarne gały.

Podszedł kelner do ptaszyska,

dobrze przyjrzał mu się z bliska

i powiedział: − Drogi panie,

panu brak po prostu manier!

Siedzi pan i w stolik dziobie…

Co pan, panie, ma na sobie?!

No, kolego, powiem szczerze,

toż wygląda pan jak zwierzę!

Szpak zadumał się przez chwilę

i rzekł: − Jeśli się nie mylę,

to nie mnie brakuje smaku −

zawsze chodzę w czarnym fraku.

Kelner stwierdził: − Ma pan rację…

Po czym popadł we frustrację.

wiersz „Szpak i frak” z tomu: „To i sio” Wydawnictwo WILGA
tekst © Urszula Kozłowska, edycja © Wydawnictwo WILGA SA, Warszawa 2008

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.