Na pracach ręcznych wśród kredek wielu,
Flamastrów, farb i wśród papierów
Leżał w kąciku zupełnie nowy
Pakiet szablonów kolorowych.
Każdy to powie „szablon rzecz prosta,
Ma za zadanie sobą pozostać”
Jeden rysunek ma odwzorować,
Tylko tą jedną rzecz ma malować.
Był w tym pakiecie jeden gagatek,
Który rysować musiał wciąż kwiatek.
„Kwiatki i kwiatki …a ja mam dość!!!
Złościł się, smucił, krzyczał „Psia kość”
„W nosie nakazy postanowione
Będę artystą zamiast szablonem!!”
Nie było łatwo musicie wiedzieć.
Bo nie wystarczy sobie powiedzieć,
Że coś się zrobi, co to, to nie!
Bo samo nic nie robi się.
Najpierw więc cały opisał plan
Będę artystą ale nie sam.
Dał ogłoszenie „szukam wspólnika
Ale takiego co nie unika:
Pracy, problemów i trudnych spraw!”
Choć trochę czekał- Szczęśliwy traf!
Pewnego razu dzieci z gazety
Do domku lalki cięły tapety.
Nożyce myślą przydam się może?
W pracy na pewno klej mi pomoże.
Poszli i mówią „My z ogłoszenia
Jako wspólnicy do tworzenia.
-Co nie pasuje wytnę fachowo
-Co się zepsuje skleję na nowo”
I tym sposobem nieszablonowo
Szablon się co dzień tworzy na nowo.