Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the really-simple-ssl domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/u289902055/domains/urwisow.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114

Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the wpforms-lite domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/u289902055/domains/urwisow.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114

Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the wordpress-seo domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/u289902055/domains/urwisow.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
Świat Zosi - tekst - wiersz dla dzieci - urwisow.pl
Świat Zosi
Wiersz

Świat Zosi

Autor: Irena Rogińska

W pokoiku swoim, Zosia zasypiała,

Patrząc w gwieździste niebo, tak sobie myślała,

Co za przestrzeń za tymi gwiazdami się mieści?

Skąd mogę uzyskać na ten temat wieści?

Kiedyś brat wspominał o jakimś Einsteinie,

Na początku teorię tłumaczył mi fajnie,

Lecz potem wszystko poplątał i mocno się przejął,

I Krzyknął ! Fizycy tego, też nie rozumieją.

Zosia zasnęła z nadmiaru wrażeń,

We śnie marzyła o piątym wymiarze.

Nagle ! to życzenie spełniła wróżka ,

Zjawiając się z różdżką u boku jej łóżka,

Dziewczynka ,szybko sukienkę włożyła ,

I chyżo za wróżką podążyła.

W jednej sekundzie zostawiła świat stary,

I wpadła nagle w inne wymiary.

Jakieś przed nią planety wirowały ,

A między nimi gwiazdy się sypały ,

Tyle było wrażeń z tej kosmicznej jazdy!

Aż sukienkę zahaczały spadające gwiazdy.

Nagle !pędząc z wróżką, stanęły na kuli,

Gdzie je ciepły wiaterek, przyjemnie otulił ,

Wróżka przedstawiła dziewczynkę – Królowi Wszechświata,

Co różne figle , Ziemianom płata.

Miła Zosiu! Przyjemnie cię gościć ,

Lecz powiedz ludziom! ,że nie chcę się złościć,

I przekaż im moje przesłanie!

Niech nie niszczą planety! bo coś złego się stanie.

Niech zabierają swoje satelity!

Bo rzucę na nich meteoryty!

Muszą tę prośbę , spełnić niestety,

Bo mam, już taką naturę estety.

Zaśmiecają żelastwem królestwo moje,

Dlatego, bardzo się niepokoję ,

Dałem wam piękną ziemię i jedno życie,

Wy tego nie doceniacie i ciągle niszczycie.

Nie chcę takich czasów ,

Byś ty i inne dzieci ,nie widziały lasów.

Król miał ośmioro, tajemniczych dzieci ,

Które wiedziały , z jaką prędkością światło leci .

Największy miał na imię Jowisz ,najmniejszy Merkury,

Wszyscy o niego się bali, by nie wpadł do czarnej dziury,

Nagle! Zosia posmutniała ,już do domu wrócić chciała .

Z łóżka nagle się zerwała,

Chyba to sen! Pomyślała,

I po pokoju się rozejrzała,

Powitał ją jasny poranek ,

Zefirek podarował jej wianek .

Jakże Zosia się bardzo zdziwiła ,

Gdy wróżkę z kosmosu zobaczyła,

Wróżka chciała zjeść z nią śniadanie,

Powiedziała ,że na dłużej zostanie.

Chcę tylko pokierować twym losem,

Bo w twych rękach, leży przyjaźń z kosmosem,

Jeśli poznasz piękno swego świata,

Zrozumiesz , króla wszechświata.

Zapraszam cię w podróż tajemną,

Byś poznała swój świat dobrze ze mną,

Ujrzysz kraje , których nie widziałaś,

Z mamą tyle nie podróżowałaś.

Na białą chmurką wskoczyły,

W nieznany świat wyruszyły,

Zaledwie zaczęły zwiedzanie ,

Wróżka czuła, że coś się stanie.

No i się historia zdarzyła!

Zosia z chmurki wyskoczyła,

I bardzo przerażona,

Wpadła wprost w objęcia Faraona.

Szedł on do piramidy ,gdzie leżały żony,

Obecnością Zosi był bardzo zdziwiony,

Czemu mi przeszkadzasz? Jestem Panem Świata!

A ja jestem Zosia ! znam króla Wszechświata!.

Za to, że przede mną nie padłaś na kolana,

Natychmiast zostaniesz przeze mnie ukarana,

Zamknę cię w grobowcu , gdzie leżą me żony,

Możesz wyjść z niego labiryntem ,lecz pomylisz strony.

Kiedy niósł ją do grobowca ,zamknęła powieki,

Bała się ,że zostanie z żonami na wieki,

Jednak w grobowcu wróżka się zjawiła,

I szybko Zosię z opresji wybawiła.

Po czym nagle zniknęła,

W niebyt rozpłynęła.

Zosia, sama stanęła pośrodku pustyni,

Nie wiedziała , co miała ze sobą uczynić,

Upał był straszny, jakiego nie znała,

Obym tylko do ciepłej nocy przetrwała.

Noc, która nadeszła była jednak chłodna,

I do tego Zosia była bardzo głodna,

Lecz, gdy spojrzała w niebo i gwiazdy zobaczyła,

Zapomniała o głodzie ,tak się zachwyciła,

Każda gwiazdka bardzo nisko wisiała,

Jakby prosząc Zosię , aby ją zerwała.

Gdy raniutko wstała , oczy otworzyła,

Nad głową, dwugarbnego wielbłąda zoczyła,

Ładnie poprosiła! Daj mi z garbu wodę!

Niestety nie mogę!

Bo w garbie tłuszcz mam, a nie wodę.

Powędrowała z nim daleko w pustynię,

Myśląc ,że z wielbłądem nigdy nie zginie,

Chciała zwiedzać, jeszcze inne kraje,

Lecz nie wszystko się spełnia ,nie wszystko udaje.

Wielbłąd drogę pomylił z jakiegoś powodu,

I do Egiptu powrócili znowu.

Jednak dobra wróżka powód jej wskazała,

Na ulicy , mała dziewczynka siedziała,

Była zupełnie sama i mocno płakała,

Bo swojej mamusi dawno już nie miała.

Skóra Ajszy ciemniejsza była niż Zosi ,

Lecz to nie miało znaczenia i tak ją zaprosi.

Nagle ! Zosia wróżkę dostrzegła,

I szybko z dziewczynką do niej podbiegła,

Wróżka dała im obłoczek bielutki i miły,

Prosząc, by jak najszybciej Egipt opuściły.

Obłoczek dziewczynek bardzo pilnował,

Zbliżał się huragan więc je dobrze schował.

Dopłynęły do domku Zosi,

A ,Zosia tak słodko swoją mamę prosi,

Że będzie świat dalej zwiedzać chciała,

Zaś Ajsza w jej domku zostać wolała

Mama Zosi dobrze gotowała,

Dziewczynka z apetytem wszystko zjadała.

W rodzinie Ajszy była straszna bieda,

Czasami nawet brakowało chleba,

Nigdy tylu zabawek na raz nie widziała,

Więc, zamiast świat zwiedzać, bawić się wolała.

A Zosia nasza, ciekawa z natury,

Popłynęła na chmurce zobaczyć kangury.

Kangury w Australii mają duże torby,

Lecz nie na zakupy!

Noszą w nich maluchy!,

Z Australii popłynęła, aż do Kanady.

W której żyją niebezpieczne gady,

Są to grzechotniki, grzechocąc ostrzegają ,

Wtedy jak najszybciej wszyscy niech zmykaj.

W lasach kanadyjskich są brunatne niedźwiedzie,

Gdy je spotkasz „oko w oko”, jesteś w strasznej biedzie,

Jeszcze inne zwierzęta w tej podróży poznała ,

Lecz, by dalej opowiadać , czasu już nie miała .

W Kanadzie widziała też ogromne lasy ,

Niczym w Argentynie rozległe pampasy,

Spotkała też ptaszka, barwnego koliberka,

Sto razy mniejszego od naszego wróbelka.

Gdy płynęła nad Cyprem, nagle dostrzegła,

Że piękna dziewczyna brzegiem morza biegła,

Jej długie blond włosy i zwiewna sukienka ,

Były esencją niebiańskiego piękna .

To Wenus ! Wróżka powiedziała,

Bo takie imię jedna z planet miała,

Zosia wiedziała ,że Majowie dużo planet znali,

Lecz tę planetę, szczególnie pokochali.

Była ona uosobieniem radości,

Symbolem szczęścia oraz miłości,

Majowie przed wiekami żyli w Jukatanie ,

Ufali ,że z czasem świat lepszy się stanie.

Pamiętasz! Jak mówił król wszechświata?

Aby człowiek traktował drugiego jak brata ,

Lecz ludzie takiej potrzeby nie czują,

I coraz częściej ze sobą wojują.

Gdy dalej będą niszczyć ziemię i siebie,

U Król Wszechświata będą pustki w niebie,

Gdy się nic nie zmieni to z tej przyczyny,

Świat się może zamienić w piasek pustyni.

Widziałaś pustynię brakowało tam wody,

Lecz nie tylko! – brakowało też pięknej przyrody.

Pokazałam tobie całe piękno świata,

Bo czas by człowiek z naturą się zbratał

W tobie i w Ajszy mam cichą nadzieję,

Że cały ten świat dzięki wam wypięknieje.

Mówcie ludziom na ziemi!

By zaniechali prób jądrowych i szkodliwej chemii.

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.