Stonogil
Wiersz

Stonogil

Autor: Beata Małgorzata Moniuszko

Gil ma w gnieździe butów tyle,

że się dziwią inne gile.

Na dalekie w świat wędrówki

ma słomkowe tenisówki.

Lekkie z wróblich piór sandały

doskonałe na upały.

Z trzcin kalosze, więc jak bociek

(bez kłopotu) brodzi w błocie.

Klapki z trawy do kąpieli,

w nich w kałuży go widzieli.

Gdy przedziera się przez krzaki,

to z patyków ma chodaki.

Z mchu japonki, gdy deszcz pada

i na plotki do sąsiada.

Mokasyny, pantofelki…

Gdzie je trzymać? Kłopot wielki!

Sto par butów na sto nóżek,

szczotka, pasta i podnóżek?

– Diu, diu? – dziwi się gilowa.

Nie ma gdzie swych szpilek schować,

botek, klapek, balerinek.

Kto ponosi za to winę?

Musiał przyrzec jej Stonogil,

że na buty szafkę zrobi.

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.