Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the really-simple-ssl domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/u289902055/domains/urwisow.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114

Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the wpforms-lite domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/u289902055/domains/urwisow.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114

Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the wordpress-seo domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/u289902055/domains/urwisow.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
Smok ze smokiem - tekst - wiersz dla dzieci - urwisow.pl
Smok ze smokiem
Wiersz

Smok ze smokiem

Autor: Anna Gratkowska

Pewien mały, słodki smok

Śpiewał przez okrągły rok!

Śpiewał zawsze, gdy się budził,

Gdy jadł kaszkę i się nudził,

Gdy się bawił i gdy smucił,

To pod nosem też coś nucił!

Lecz choć śpiewał czystym głosem

To już każdy kręcił nosem.

Bo choć smok miał talent wielki

To wciąż śpiewał maruderki!

Więc marudził, gdy się budził,

Gdy jadł kaszkę i się nudził!

Gdy się bawił i gdy smucił

Maruderkę swoją nucił!

W końcu tata rzekł: Ach, smoku!

Śpiewasz arie już od roku!

Bądź przez chwilę cichym synkiem…

I nie śpiewaj… Przez godzinkę!

Ale smok nie słuchał taty

Dalej śpiewał swe kantaty!

Śpiewał zawsze, gdy się budził,

Gdy jadł budyń i się nudził,

Gdy się bawił i gdy smucił,

Maruderki swoje nucił!

W końcu mama wymyśliła,

I synkowi coś kupiła!

Teraz smok ma swego smoka

I nie spuszcza smoka z oka!

Gryzie, skubie, czasem żuje

Dużo czasu to zajmuje!

Żuje zawsze, gdy się budzi,

Gdy jeść nie chce i się nudzi,

Gdy się bawi i gdy smuci…

Smoka z paszczki nie wyrzuci!

Tak smok zmienił swe zwyczaje

I koncertów już nie daje.

Chyba że smok smoka zgubi.

Wtedy śpiewa… tak jak lubi…

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.