Zielone liście szeleszczą na drzewach.
Ptaki o miłości cwierkając śpiewają.
Szukają swojej drugiej ptasiej połówki.
Jeszcze trochę po lesie zostało im wędrówki.
Las jest stary , wysoki i gęsty w różne krzewy.
W całym lesie słychać ptaków śpiewy.
Każdy z nich szuka swojej ptasiej pary.
Ten jest jeszcze młody a tamten stary.
Drzewa w lesie stoją mocno i dostojnie.
Szumią na nich liście delikatnie i spokojnie.
Ptaki dla przyszłych rodzin gniazda budują.
Niedługo młode ptaszki z jajek się wyklują.
Dziuple w drzewach są też przez nich zasiedlane.
Każdy ptak chce być w dziupli swoim panem.
Pilnuje domku w drzewie jak oka w głowie.
Ma nadzieję , że żaden ptasznik się nie dowie.
W lesie słychać różne ćwierkanie ptaków.
Są też ich głośne kłótnie z pobliskich krzaków.
Każde z nich chce najlepsze miejsce na gniazdo.
W krzakach robi się coraz bardziej ciasno.
W niektórych zamieszkują małe wróbelki.
Z dziupli wygląda dzięcioł czarny i wielki.
Sowa mieszka w starym dębowym drzewie.
Ona w dzień śpi i nikt o niej jeszcze nie wie.
Czarna wrona kracze na czubku starej sosny.
Dalej słychać szpaka i jego gwizd ostry.
Wszystkie ptaki w lesie szukają sobie gniazda.
Las szumi liśćmi na drzewach a ćwierkanie
raz cichnie raz narasta.