Raz mi gwiazdka powiedziała
W tajemnicy, wierzcie proszę,
Że jak chmurka była mała,
Kupił chmurę wiatr za grosze.
I prowadził hen, po niebie,
Poprzez wichry, groźne burze.
Chmurce białe rosły piórka,
Była piękna tam na górze.
Przytulała się do słonka,
Księżyc był jej przyjacielem.
Bardzo ją kochały gwiazdki,
Gdy płynęła tak po niebie.
Chmurce były harce w głowie.
Sprytnie innych udawała.
Raz zmieniła się w stokrotkę,
To, jak królik gdzieś kicała.
Udawała grzybka w lesie,
Nawet lody na patyku.
Chmurka teatr swój lubiła,
Bo zabawy w nim bez liku!
Różne miała w myślach psoty,
Aż się w figlach zapętliła
I już chmurą być nie mogła,
Bo się w deszczyk zamieniła!