Plotkarki
Wiersz

Plotkarki

Autor: Zdzisław Feliks Klauza

Idzie Osa z Biedronką po łące .

Zobacz Ty jesteś czerwona w białe kropeczki .

Ja jestem żółta w czarne paseczki .

Jak to jest , że natura nas w tak piękne barwy

obdarzyła .

Każda z nas jest inna a zarazem wspaniała i miła .

Ty fruwasz ja fruwam a natura nad nami czuwa .

Ja jestem w talii szczuplutka .

A Ty okrąglutka .

Napotkali po drodze komara który odsypiał

noc z rana .

Zobacz mówi Osa , temu to się powodzi .

Śpi sobie smacznie i nic go nie obchodzi .

W nocy napił się krwi z innego zwierzątka .

I myśli że jest w porządku i nic złego go nie spotka .

Ale się myli gdyż przyleci Szerszeń złowrogi .

I złapie go za te tyczkowate nogi .

Zje go na śniadanie zanim usłyszy jego bzykanie .

Przeszły już drogę daleką i spotkały ślimaka

powolnego .

Popatrz mówi Biedronka jak ten się wlecze ślamazara .

Wyruszył spod kasztana i dopiero tyle drogi przeszedł od rana .

Nosi domek na swoim grzbiecie .

I ciekawe czy sobie karku od niego nie odgniecie ?

Idą sobie we dwie noga przy nodze .

I obgadują każdego kogo spotkają na łąkowej drodze .

Myślały że nikt ich nie słyszy .

Ale było wszystko słychać na łące w porannej ciszy .

Dwie małe plotkarki zabawiają się brzydko .

Nie rozumieją , że nie wolno nikogo obgadywać,

gdyż ktoś może na nich z przykrymi słowami tez czyhać.

Nie wolno plotkować o swoich łąkowych ziomkach,

gdyż oni też chcą spokojnie mieszkać i żyć w swoich domkach .

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.