Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the really-simple-ssl domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/u289902055/domains/urwisow.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114

Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the wpforms-lite domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/u289902055/domains/urwisow.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114

Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the wordpress-seo domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/u289902055/domains/urwisow.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
O Jasiu podróniku - tekst - wiersz dla dzieci - urwisow.pl
O Jasiu podróniku
Wiersz

O Jasiu podróniku

Autor: Ewa Mleko

Nastał wrzesień a z nim jesień,

Dzwonka dźwięk się wkoło niesie

I do szkoły trzeba wracać.

– Jak tam było na wakacjach? –

Pyta Jasio i zaczyna

Mówić o swoich wyczynach.

Do kolegów tak się zwraca:

– Posłuchajcie, na wakacjach

Wybawiłem się wspaniale,

Nudy nie zaznałem wcale.

Co dzień z rana miałem basen,

Po parku ganiałem czasem.

Grałem w piłkę razem z bratem,

Później lody – jak to latem.

Świat zjeździłem, pozwiedzałem,

Nawet w morzu nurkowałem

I leciałem samolotem.

Zaraz, co tam było potem…

Polubiłem wiosłowanie,

Frytki jadłem na śniadanie,

Na obiad watę cukrową.

Grałem w golfa zawodowo,

Raz nawet jeździłem konno,

Bo mi latem wszystko wolno.

Wyruszyłem w rejs z załogą,

Mogłem jeździć hulajnogą

Lub po prostu na rowerze.

Budowałem z piasku wieżę

Tak wysoką – aż pod niebo!

Z gracją wchodziłem na drzewo,

W zoo widziałem krokodyle

Nie wierzycie? I to ile!

I łowiłem z dziadkiem ryby,

Chodziliśmy też na grzyby.

Nieopodal, bo las blisko,

A co wieczór na ognisko.

Mówię wam, to nie są żarty

Tata wziął mnie na gokarty.

Kino, gofry, plaża, koncert –

Tak przez bite dwa miesiące.

Grałem w kręgle, w badmintona

No i niech mnie ktoś przekona,

Że sam spędził czas weselej,

Jeśli tylko się ośmieli.

Oniemiała cała klasa,

Każdy o to pyta Jasia:

Gdzie spędziłeś lato całe?

A więc…chyba…zapomniałem…

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.